Jezus urodził się w prawej rodzinie, wywodzącej się z królewskiego rodu Dawida, która mimo wszystko nie była rodziną wpływową w społeczeństwie. Pochodził On z plemienia Judy, które w tamtym czasie było najmniejsze. Nie był też nikim uprzywilejowanym; był zwykłym cieślą, ale Bóg zawsze wybiera właśnie to, co jest najmniejsze.

Jezus rozpoczął służbę mając około 30 lat i trwała ona 3 lata, a Jego dziełami były czyny, które były po Jego śmierci wspominane przez uczniów. W dzisiejszym świecie jest to nierealne, gdyż człowiek buduje swój autorytet w społeczeństwie przez wiele lat. Jego służba zakończyła się śmiercią, jaką umierali przestępcy.

Pomimo tak nieefektywnie zapoczątkowanej służby (czyli urodzenie w prostej i niewiele znaczącej społeczności), dziś na całym świecie są miliony wyznawców Jezusa, co kłóci się z naszym ludzkim rozumowaniem. Na tym właśnie polega fenomen Boży – ci, którzy w pełni ufają i oddają się Bogu, są przez Niego wybrani i prowadzeni w życiu codziennym.

Zwróćmy teraz uwagę na to, jak widziana jest kwestia zwycięstwa i sukcesu w Bożych oczach. Jego wyobrażenie na ten temat jest zupełnie inne niż nasze. Przykładowo, my, jako ludzie, postrzegamy śmierć Jezusa na krzyżu jako haniebną, męczeńską, daleką od zwycięstwa. Oczywiście ten rodzaj śmierci faktycznie był najgorszym z możliwych w tamtych czasach, jednak zwróćmy uwagę na to, że Jezus, umierając na krzyżu, umierał w pokoju, bez krzyku i poczucia porażki, bo wiedział, że wykonał się plan Boży. On okazał się zwycięzcą, mimo że umarł na krzyżu męczeńską śmiercią. Taka jest właśnie Boża perspektywa. Mimo śmierci, Jezus osiągnął pełne zwycięstwo nad diabłem. Wypełniło się również mnóstwo innych proroctw, zawartych w Biblii, nawet te, które z punktu widzenia człowieka i według ludzkiego rozumowania nie były możliwe do spełnienia, bo wykluczały się z sobą nawzajem (np. Ewangelia św. Jana 7:42 i Księga Ozeasza 11:1), jednak Bóg czuwa nad tym, aby każde Jego słowo wypełniło się zgodnie z Jego porządkiem.

Odnosi się to również do Biblijnego proroctwa o ponownym przyjściu Jezusa, bo skoro wypełniły się dokładnie wszystkie proroctwa, to również wypełni się to ostatnie. Bóg dając Janowi objawienie o czasach ostatecznych, które zostało spisane w Biblii, chce nas na te czasy przygotować. Pamiętajmy jednak, że nie jesteśmy w stanie przygotować się do tego w ciągu jednego dnia; to jest proces, który będzie trwał aż do spotkania z Bogiem.

Temat czasów ostatecznych może być tematem wzbudzającym niepokój i strach, jednak im bardziej się zagłębimy w temat, im bardziej zrozumiemy Bożą wolę i im bardziej Jemu zaufamy, tym będziemy spokojniejsi myśląc o czasach ostatecznych i ponownym przyjściu Jezusa.

W Bożej perspektywie, środkiem do dojścia do wielkich rzeczy jest nasza wierność w tych mniejszych, codziennych sprawach. Wracajmy więc do Jezusa, który jest centralną postacią ewangelii; skupmy się na Nim, a wtedy przyjdzie na nas pokój i będziemy wiedzieli co mamy robić. Jeśli chcę zrozumieć Bożą perspektywę, muszę zrozumieć Boże Słowo i przechodzić przez codzienne problemy razem z Bogiem. Życie z Bogiem to nie jest życie pod kloszem pozbawionym problemów i rozterek. Życie z Bogiem oznacza, że Bóg będzie z nami w każdej sytuacji i razem z nami przejdzie przez trudności, dlatego musimy trwać w Nim i być mu wierni mimo trudności, presji i problemów. Stawajmy więc twardo na wierze – nie tylko na samej wiedzy o Bogu, ale na relacji z nim, a to doprowadzi nas do zwycięstwa.
Nie próbujmy bazować na własnych siłach, opierajmy się codziennie na Jezusie, wiernie trwając przy Nim. Pielęgnujmy właściwy styl życia. Bądźmy gotowi na Jego ponowne przyjście; polegajmy na Nim i czerpmy z Jego mocy – mocy Ducha Świętego.

WERSETY (przykłady proroctw, które się wypełniły):
Ewangelia św. Jana 19:28-30
Potem Jezus, wiedząc, że się już wszystko wykonało, aby się wypełniło Pismo, powiedział: Pragnę.
A stało tam naczynie pełne octu; włożywszy więc na pręt hizopu gąbkę nasiąkniętą octem, podali mu do ust.
A gdy Jezus skosztował octu, rzekł: Wykonało się! I skłoniwszy głowę, oddał ducha.

I Księga Mojżeszowa 3:14-15
Wtedy rzekł Pan Bóg do węża: Ponieważ to uczyniłeś, będziesz przeklęty wśród wszelkiego bydła i wszelkiego dzikiego zwierza. Na brzuchu będziesz się czołgał i proch będziesz jadł po wszystkie dni życia swego!
I ustanowię nieprzyjaźń między tobą a kobietą, między twoim potomstwem a jej potomstwem; ono zdepcze ci głowę, a ty ukąsisz je w piętę.

Księga Micheasza 5:1
Ale ty, Betlejemie Efrata, najmniejszy z okręgów judzkich, z ciebie mi wyjdzie ten, który będzie władcą Izraela. Początki jego od prawieku, od dni zamierzchłych.

Ewangelia św. Jana 7:42
Czy Pismo nie mówi, że Chrystus przyjdzie z rodu Dawida i z Betlejemu, miejscowości, gdzie mieszkał Dawid?

Księga Ozeasza 11:1
Gdy Izrael był młody, pokochałem go i z Egiptu powołałem mojego syna.

Ewangelia św. Mateusza 2:14-15
Wstał więc i wziął dziecię oraz matkę jego w nocy, i udał się do Egiptu.
I przebywał tam aż do śmierci Heroda, aby się spełniło, co powiedział Pan przez proroka, mówiącego: Z Egiptu wezwałem syna mego.

Mateusza 2:23
A przyszedłszy tam, zamieszkał w mieście zwanym Nazaret, aby się spełniło, co powiedziano przez proroków, iż Nazarejczykiem nazwany będzie.

Księga Izajasza 11:1-5
I wyrośnie różdżka z pnia Isajego, a pęd z jego korzeni wyda owoc.
I spocznie na nim Duch Pana; Duch mądrości i rozumu, Duch rady i mocy, Duch poznania i bojaźni Pana.
I będzie miał upodobanie w bojaźni Pana. Nie według widzenia swoich oczu będzie sądził ani według słyszenia swoich uszu rozstrzygał,
Lecz według sprawiedliwości będzie sądził biednych i według słuszności rozstrzygał sprawy ubogich na ziemi. Rózgą swoich ust będzie chłostał zuchwalca, a tchnieniem swoich warg zabije bezbożnika.
I będzie sprawiedliwość pasem jego bioder, a prawda rzemieniem jego lędźwi.

POZOSTAŁE WERSETY:
Ewangelia św. Jana 15:1-5
Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest winogrodnikiem.
Każdą latorośl, która we mnie nie wydaje owocu, odcina, a każdą, która wydaje owoc, oczyszcza, aby wydawała obfitszy owoc.
Wy jesteście już czyści dla słowa, które wam głosiłem;
Trwajcie we mnie, a Ja w was. Jak latorośl sama z siebie nie może wydawać owocu, jeśli nie trwa w krzewie winnym, tak i wy, jeśli we mnie trwać nie będziecie.
Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. Kto trwa we mnie, a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu; bo beze mnie nic uczynić nie możecie.

Ewangelia św. Łukasza 18:8
Powiadam wam, że szybko weźmie ich w obronę. Tylko czy Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?

Przypowieści Salomona 4:23
Czujniej niż wszystkiego innego strzeż swego serca, bo z niego tryska źródło życia!

Objawienie św. Jana 22:6-15
I rzekł do mnie: Te słowa są pewne i prawdziwe, a Pan, Bóg duchów proroków posłał anioła swego, aby ukazać sługom swoim, co musi się wkrótce stać.
I oto przyjdę wkrótce. Błogosławiony, który strzeże słów proroctwa tej księgi.
A ja, Jan, słyszałem i widziałem to. A gdy to usłyszałem i ujrzałem, upadłem do nóg anioła, który mi to pokazywał, aby mu oddać pokłon.
I rzecze do mnie: Nie czyń tego! Jestem współsługą twoim i braci twoich, proroków, i tych, którzy strzegą słów księgi tej, Bogu oddaj pokłon!
I rzecze do mnie: Nie pieczętuj słów proroctwa tej księgi! Albowiem czas bliski jest.
Kto czyni nieprawość, niech nadal czyni nieprawość, a kto brudny, niech nadal się brudzi, lecz kto sprawiedliwy, niech nadal czyni sprawiedliwość, a kto święty, niech nadal się uświęca.
Oto przyjdę wkrótce, a zapłata moja jest ze mną, by oddać każdemu według jego uczynku.
Ja jestem alfa i omega, pierwszy i ostatni, początek i koniec.
Błogosławieni, którzy piorą swoje szaty, aby mieli prawo do drzewa żywota i mogli wejść przez bramy do miasta.
Na zewnątrz są psy i czarownicy, i wszetecznicy, i zabójcy, i bałwochwalcy, i wszyscy, którzy miłują kłamstwo i czynią je.

Ewangelia św. Mateusza 13:24-30 (przypowieść odnosząca się do końca świata)
Inne podobieństwo podał im, mówiąc: Podobne jest Królestwo Niebios do człowieka, który posiał dobre nasienie na swojej roli.
A kiedy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel i nasiał kąkolu między pszenicę, i odszedł.
A gdy zboże podrosło i wydało owoc, wtedy się pokazał i kąkol.
Przyszli więc słudzy gospodarza i powiedzieli mu: Panie, czy nie posiałeś dobrego nasienia na swojej roli? Skąd więc ma ona kąkol?
A on im rzekł: To nieprzyjaciel uczynił. A słudzy mówią do niego: Czy chcesz więc, abyśmy poszli i wybrali go?
A on odpowiada: Nie! Abyście czasem wybierając kąkol, nie powyrywali wraz z nim i pszenicy.
Pozwólcie obydwom róść razem aż do żniwa. A w czasie żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw kąkol i powiążcie go w snopki na spalenie, a pszenicę zwieźcie do mojej stodoły.

Ewangelia św. Mateusza 25:1-13 (przypowieść odnosząca się do końca świata)
Wtedy podobne będzie Królestwo Niebios do dziesięciu panien, które, wziąwszy lampy swoje, wyszły na spotkanie oblubieńca.
A pięć z nich było głupich, pięć zaś mądrych.
Głupie bowiem zabrały lampy, ale nie zabrały z sobą oliwy.
Mądre zaś zabrały oliwę w naczyniach wraz z lampami swymi.
A gdy oblubieniec długo nie nadchodził, zdrzemnęły się wszystkie i zasnęły.
Wtem o północy powstał krzyk: Oto oblubieniec, wyjdźcie na spotkanie.
Wówczas ocknęły się wszystkie te panny i oporządziły swoje lampy.
Głupie zaś rzekły do mądrych: Użyczcie nam trochę waszej oliwy, gdyż lampy nasze gasną.
Na to odpowiedziały mądre: O nie! Gdyż mogłoby nie starczyć i nam i wam; idźcie raczej do sprzedawców i kupcie sobie.
A gdy one odeszły kupować, nadszedł oblubieniec i te, które były gotowe, weszły z nim na wesele i zamknięto drzwi.
A później nadeszły i pozostałe panny, mówiąc: Panie! Panie! Otwórz nam.
On zaś, odpowiadając, rzekł: Zaprawdę powiadam wam, nie znam was.
Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny, o której Syn Człowieczy przyjdzie.