Mówię tak jak mówi Bóg, gdyż On mnie powołał do tego, by wartość moich słów była równa wartości Jego słów.

Bóg powołał nas, abyśmy byli podobni do Niego i aby nasze słowa, były podobne do Jego słów. Wielkim przywilejem jest być w miejscu, w którym wypowiedziane przez nas słowa mają wartość i znaczenie równe słowom Boga, których użył do stworzenia świata. Potrzebujemy więc świadomego i właściwego używania naszych języków.

Jeśli widzisz, że używasz swojego języka do celów innych, niż te powołane przez Boga, to wiedz, że Bóg przygotował dla Ciebie możliwość – zbawienie, po które możesz sięgnąć w każdej chwili. On daje Ci wyjście, bo jesteś dla Niego najcenniejszy, czego dowodem było oddanie swojego ukochanego Syna. On zapłacił za Ciebie najwyższą cenę i choćby cały świat Cię porzucił, Bóg tego nie zrobi.

Bądźmy świadomi, że wypowiedziane przez nas słowa mogą być źródłem przykrości u drugiego człowieka, nasze żarty mogą kogoś skrzywdzić i bez znaczenia jest, że nie taki był nasz cel; jeśli nie panujemy nad językiem, to cała nasza pobożność nie ma znaczenia. Skoro więc nasze słowa mają taką siłę, musimy ich używać bardzo rozważnie. Podobnie jest z potrzebą mówienia szczerej prawdy ludziom dookoła. Miejmy na uwadze, że nie zawsze najważniejsze jest wypowiedzenie komuś prawdy; najważniejsza jest miłość, a prawda ma być w niej zanurzona. Jeśli chcemy komuś o czymś powiedzieć, upewnijmy się, że kochamy tę osobę; w przeciwnym razie nie mamy uprawnienia, aby mówić jej prawdę [absolutnie nie oznacza to, że mamy kłamać; chodzi o to, by odpuścić sobie przekazanie drugiej osobie, że jej nie lubimy, że za głośno śpiewa w kościele, że źle gotuje – przyp.]. Sama znajomość prawdy – bez miłości – nie upoważnia nas do wypowiedzenia jej. Nie mamy prawa nikogo ranić swoimi słowami, ale używajmy języka zgodnie z jego przeznaczeniem. Jeśli nie zadbamy o tę sferę, diabeł będzie próbował używać naszego języka przeciwko innym. Jeśli nie potrafimy używać języka do dobrych rzeczy, pójdzie on w złym kierunku i rozdzieli nas od innych ludzi. Bóg daje nam możliwość otrzymania umiejętność mowy, z której płynie mądrość. On przeznaczył nas do tego, aby nasze słowa miały moc.

Nasze słowa muszą być powiązane z naszym sercem. Kiedy je wypowiadamy, pilnujmy, by nie były one tylko pustą mową. Wyznając Boże Słowo nie traktujmy tego tylko jako wyznawania, aby dojść do jakiegoś celu, bo to nie jest Boży zamiar – w takim przypadku wyznajemy coś ustami, ale serce jest od tego dalekie. Nasza przemiana w dziedzinie mówienia, to nie tylko zmiana słów, które mówię, ale przede wszystkim zmiana serca, z którego płyną słowa. Biblia mówi, że gdy przemówimy do góry, ona się przesunie, ale tylko wtedy, gdy słowa wypowiemy bez zwątpienia i z wiarą płynącą z serca. Samo wyznawanie więc może być jedynie elementem słuchania Słowa Bożego, które wypowiadamy, ale musi zaistnieć w tym również element wiary, aby to co mówimy doszło do skutku.

Nie róbmy z ewangelii metody, bo ewangelia to przede wszystkim relacja. Mechaniczne wypowiadanie Biblijnych wersetów to metoda, zaś relacja polega na wyznawaniu Bożej prawdy.

Boży język to również wypowiadanie słów o samym sobie. Skoro jesteśmy powołani do tego, by nasze słowa były Bożymi słowami, to na naszych ustach powinny być słowa, mówiące o naszej świętości. Bądźmy świadomi, że Bóg patrzy na nas przez pryzmat tego, co Jezus dokonał na krzyżu i poprzez to dzieło, uświęcił nas raz na zawsze, dlatego możemy teraz powiedzieć: „Jestem sprawiedliwy na podstawie tego, co dokonał dla mnie Jezus”.

Bóg dał nam niesamowity dar, jakim jest język i możliwość przemawiania. Tym darem możemy przynieść życie albo śmierć, błogosławieństwo albo zranienie. Pamiętajmy, że Bóg przeznaczył nas do używania języka do błogosławieństwa.

WERSETY:
1 List św. Piotra 4:11
Jeśli kto mówi, niech mówi jak Słowo Boże. Jeśli kto usługuje, niech czyni to z mocą, której udziela Bóg, aby we wszystkim był uwielbiony Bóg przez Jezusa Chrystusa. Jego jest chwała i moc na wieki wieków. Amen.

Przypowieści Salomona 18:20-24
Z owocu swoich ust nasyca człowiek swoje wnętrze, syci się plonem swoich warg.
Śmierć i życie są w mocy języka, lecz kto nim zyskuje przyjaciół, korzysta z jego owocu.
Kto znalazł żonę, znalazł coś dobrego i zyskał upodobanie u Pana.
Ubogi odzywa się błagalnie, a bogacz odpowiada surowo.
Są bliźni, którzy przywodzą do zguby, lecz niejeden przyjaciel jest bardziej przywiązany niż brat.

Przypowieści Salomona 12:18
Kto mówi nierozważnie, rani jak miecz; lecz język mędrców leczy.

List św. Jakuba 1:26
Jeśli ktoś sądzi, że jest pobożny, a nie powściąga języka swego, lecz oszukuje serce swoje, tego pobożność jest bezużyteczna.

2 List św. Pawła do Tymoteusza 2:15-22
Staraj się usilnie o to, abyś mógł stanąć przed Bogiem jako wypróbowany i nienaganny pracownik, który wykłada należycie słowo prawdy.
A pospolitej, pustej mowy unikaj, bo ci, którzy się nią posługują, będą się pogrążali w coraz większą bezbożność,
A nauka ich szerzyć się będzie jak zgorzel; do nich należy Hymeneusz i Filetos,
Którzy z drogi prawdy zboczyli, powiadając, że zmartwychwstanie już się dokonało, przez co podważają wiarę niektórych.
Wszakże fundament Boży stoi niewzruszony, a ma taką pieczęć na sobie: Zna Pan tych, którzy są jego, i: Niech odstąpi od niesprawiedliwości każdy, kto wzywa imienia Pańskiego.
W wielkim zaś domu są nie tylko naczynia złote i srebrne, ale też drewniane i gliniane; jedne służą do celów zaszczytnych, a drugie pospolitych.
Jeśli tedy kto siebie czystym zachowa od tych rzeczy pospolitych, będzie naczyniem do celów zaszczytnych, poświęconym i przydatnym dla Pana, nadającym się do wszelkiego dzieła dobrego.
Młodzieńczych zaś pożądliwości się wystrzegaj, a zdążaj do sprawiedliwości, wiary, miłości, pokoju z tymi, którzy wzywają Pana z czystego serca.

List św. Jakuba 3:5
Tak samo i język jest małym członkiem, lecz pyszni się z wielkich rzeczy. Jakże wielki las zapala mały ogień!

Ewangelia św. Jana 8:26-28
Wiele mógłbym o was mówić i sądzić, lecz Ten, który mnie posłał, jest wiarogodny, a Ja to, co usłyszałem od niego, mówię do świata.
Nie zrozumieli jednak tego, że im o Ojcu mówił.
Wtedy rzekł Jezus: Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wtedy poznacie, że Ja jestem i że nic nie czynię sam z siebie, lecz tak mówię, jak mnie mój Ojciec nauczył.

Ewangelia św. Mateusza 15:8
Lud ten czci mnie wargami, ale serce ich daleko jest ode mnie.

Ewangelia św. Marka 11:22-24
A Jezus, odpowiadając, rzekł im: Miejcie wiarę w Boga!
Zaprawdę powiadam wam: Ktokolwiek by rzekł tej górze: Wznieś się i rzuć się w morze, a nie wątpiłby w sercu swoim, lecz wierzył, że stanie się to, co mówi, spełni mu się.
Dlatego powiadam wam: Wszystko, o cokolwiek byście się modlili i prosili, tylko wierzcie, że otrzymacie, a spełni się wam.